Sobota 4-go marca minęła nam pod hasłem szkoleniowego nurkowania podlodowego. Na nurkowanie wybraliśmy kamieniołom w Jaworznie, czyli popularne "Koparki". Po wycięciu przerębli i wytyczeniu znaków na lodzie przystąpiliśmy do krótkiej odprawy poprowadzonej przez naszego naczelnika Piotra Jasińskiego. Podzieleni na pary rozpoczęliśmy nurkowanie. Niestety ze względu na złe warunki atmosferyczne na powierzchni i brak słońca, widoczność pod wodą nie była zbyt rewelacyjna. Poza tym zalegająca warstwa mokrego i zbitego śniegu była dodatkową barierą, przez którą z trudnością przedzierały się promienie światła.
Samo nurkowanie jednak możemy uznać za bardzo atrakcyjne, chociażby z powodu że "po raz pierwszy nie spotkałem tutaj żadnego nurka pod wodą" (Krzysztof Karoń). Istotnie, na codzień - zwłaszcza w sezonie - zbiornik oblegany jest przez rzesze nurków, i nie bez kozery nazywany jednym z najatrakcyjniejszych nurkowisk w Polsce. Nasze nurkowanie było jednak przede wszystkim szkoleniowym, i jako takie należy je uważać za udane - wszystkie punkty i ćwiczenia zostały zrealizowane z zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa co w konsekwencji doprowadziło nas bez żadnych niespodzianek bezpiecznie z powrotem.